ktoś, masz świętą rację, utrzymanie drogi nie polega na tym żeby była czarna, ma być przejezdna, reszta zależy tylko i wyłącznie od kierowcy, szkoda chłopa, ale sam i tylko sam się do tego przyczynił, uderzenie pokazuje że nie jechał wolno, dla niektórych winę miało też drzewo, po co tam rosło

To pani która zarządza droga 254 siedzibę ma w Inowrocławiu i widzi na kamerach że czas wyjechać a gdzie te kamery czy z pogody podejmuje decyzję a poza tym skąd metr śniegu chyba zimy nie widziałeś z takimi opadami chyba że była to zima stulecia 1978/79

Powinni pokazywać ciała zmarłych dla przestrogi. Każdy mądry po fakcie ..

Myślę, a właściwie mam nadzieję,że Twoja złośliwa uwaga co do służb wynika z niwiedzy a nie ze złośliwości. Wykonawca wygrywający przetarg na zimowe utrzymanie dróg nie może podjąć samodzielnie jakichkolwiek kroków dotyczących wyjazdu sprzętu odśnieżającego czy bez decyzji i wyraźnego polecenia zarządcy drogi. Choćby napadał metr śniegu albo padałby marznący deszcz to bez polecenia dyżurnego ( akurat dla drogi 254 to dyżurny siedzącą w Inowroclawiu) wykonawca nie ma prawa wyjechać na drogę. Po pierwsze nikt mu za to nie zaplaci a po drugie móglby nawet ponieść konsekwencje w związku z niewywiązywaniem się z warunków umowy. To tak informacyjnie dla niezorientowanych i tych wszystkich którzy tak łatwo piszą i mowią ,ze " zima znów zaskoczyła drogowców " Pozdrawiam wszystkich

Myślę, a właściwie mam nadzieję,że Twoja złośliwa uwaga co do służb wynika z niwiedzy a nie ze złośliwości. Wykonawca wygrywający przetarg na zimowe utrzymanie dróg nie może podjąć samodzielnie jakichkolwiek kroków dotyczących wyjazdu sprzętu odśnieżającego czy bez decyzji i wyraźnego polecenia zarządcy drogi. Choćby napadał metr śniegu albo padałby marznący deszcz to bez polecenia dyżurnego ( akurat dla drogi 254 to dyżurny siedzącą w Inowroclawiu) wykonawca nie ma prawa wyjechać na drogę. Po pierwsze nikt mu za to nie zaplaci a po drugie móglby nawet ponieść konsekwencje w związku z niewywiązywaniem się z warunków umowy. To tak informacyjnie dla niezorientowanych i tych wszystkich którzy tak łatwo piszą i mowią ,ze " zima znów zaskoczyła drogowców " Pozdrawiam wszystkich

tak, tak... Te uszkodzenia to dlatego że zbyt wolno jechał... Wszyscy są temu winni i zawsze giną tylko niewinni...

Niestety komentarze, że zawinił zarządca drogi uważam za niedorzeczne. Jeżeli jest ślisko, a droga jest nie najlepszej jakości niestety trzeba dostosować prędkość do tego stanu i do własnych umiejętności. Jeszcze nie tak dawno, kiedy były śnieżne zimy jeździliśmy po zaśnieżonych, śliskich drogach, często dużo gorszymi autami na letnich oponach. Dzisiaj większość oczekuje, żeby droga była zawsze czarna, najlepiej podgrzewana. Nie wiem co się tam stało, nie było mnie tam. Być może ktoś zajechał mu drogę, byś może wyskoczyło jakiś zwierzę, a być może jechał zbyt szybko i zwyczajnie wpadł w poślizg. Fakt jest taki, że zginął młody człowiek, co jest ogromną tragedią, o ile to możliwe trzeba wyjaśnić co się stało, ale nie należy nikogo bezpodstawnie oskarżać, bo zimą może być ślisko, każdy kierowca powinien to mieć na uwadze.... Wyrazy współczucia dla wszystkich bliskich i przyjaciół.

Droga wygląda jak wygląda, to fakt, są gorsze w okolicy, ale jak trzeba zapie*dalać,żeby coś takiego z autem zrobić. Bezmózg i tyle, obowiązkowa eutanazja dla komentujących też by się przydała.

Ten kawałek drogi wojewódzkiej (Mogilno - Szczepankowo) powinien być zrobiony już dawno! Dalsza zwłoka, to możliwe kolejne tragedie, które będą obciążać również drogowców ...

Zastanawiam się jakim trzeba być bezmozgiem, żeby pozwolić na opublikowanie zdjęć na którym widać worki z ciałem....Dno..... Wyrazy współczucia dla rodziny....

To droga zabija czy niedostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych???

Bardzo równa i bezpieczna droga. Remontowana każdorazowo przed wyborami. Szczególnie jedna postać uwielbiła ją sobie jako cel kadencji.

Jak wyglada droga na tym odcinku "? To jest nie do przyjecia ...

Do tragicznego wypadku by nie doszło gdyby nasze służby zajmujące się drogami i wygrywający przetarg na utrzymanie dróg wyjechały w odpowiednim czasie a nie czekać kiedy śnieg przestanie padać i wyjechać po 3 godzinach

Z osp Dąbrowa odszedł strażak ochotnik niedługo w całym regionie zawyją straże to będzie pamięć ,dla tego pana ,mimo ogromnej walki nieudało się go uratować .

Zróbcie blur do zdjęć gdzie widać worek z ciałem ofiary... średnio na to się patrzy.. Gazeta Pomorska wzięła sobie prośby do serca